Dominika Cibulkova - Louisa Chirico 2:0 (6:1, 6:1)
Witamy w relacji na żywo z półfinałowego starcia pomiędzy Dominiką Cibulkovą oraz Louisą Chirico.
6-1, 6-1 CIBULKOVA w finale turnieju WTA w Madrycie. Słowaczka w dniu swoich 27. urodzin sprawia sobie bardzo miły prezent. Spotkanie zakończyła bezbłędnym returnem z forehandu po linii. W finale Dominika zmierzy się z lepszą z pary Samantha Stosur - Simona Halep. To spotkanie o godzinie 20 polskiego czasu.
6-1, 5-1 Rozregulowana Chirico wyrzuca nawet backhandy... nie ma możliwości powrotu w tym spotkaniu. Szybki gem dla Cibulkovej.
6-1, 4-1 Nie wiem, czy to piąty, czy szósty skrót Cibulkovej. Polecam zobaczyć skrót z tego spotkania choćby dla tych uderzeń, które psychicznie niszczą Chirico. Podwójny błąd serwisowy i na tablicy wyników 15-40. Kolejny double foult i Cibulkova dwa gemy od finału.
6-1, 3-1 Trochę brzydszej gry w tym gemie. Brakowało uderzeń kończących, więcej było niewymuszonych błędów. Forehand to uderzenie, którego Chirico nie zabrała dziś ze sobą na kort. Wszystko wskazuje na to, że 3 gemy zostały do końca. Coś tu się jeszcze zmieni?
6-1, 2-1 Niesamowite. Inaczej nie da się określić skrótów wyprowadzanych z rakiety Słowaczki. Nie ma znaczenia czy z forehandowej, czy z backhandowej strony- Amerykanka nie zdążyła jeszcze do ani jednego tego typu uderzenia. Za duża dysproporcja w zagraniach Chirico, która wciąż nie trafia forehandem, ratuje się jednak serwisem. Na przewagi gema wygrywa jednak Domi, która pewnie zmierza do finału w Madrycie.
6-1, 1-1 Gem bez historii. Wciąż brakuje Chirico pewności uderzeń, która biła od niej w poprzednich spotkaniach. Cibulkova niesamowicie solidna w dzisiejszym spotkaniu.
6-1, 0-1 W tym gemie Amerykanka starała się bardziej szanować piłkę, co skutkuje wygraną gema do 15. Chirico odjęła trochę z siły, a postawiła na precyzję i jak widać przynosi to efekty. Gem wygrany do 15.
6-1 Kolejny dość krótki gem. Dobrze w defensywie spisywała się Chirico, ale w kluczowym momencie Cibulkova zdecydowała się zagrać skrót, który po raz kolejny okazał się skuteczną bronią. Dominika wygrywa pierwszego seta 6-1.
5-1 Wzmocniony serwis i winner z backhandu pozwoliły Chirico "wejść" w ten mecz. Przynajmniej z punktu widzenia tablicy wyników. Cibulkova i tak zdołała odgryźć się dwoma winnerami z forehandu, który dziś bardzo dobrze funkcjonuje
5-0 Winner z forehandu, skrót, kolejny wygrywający forehand, błąd Chirico i błyskawiczny gem dla Słowaczki.
4-0 Rozkręciła nam się Cibulkova na dobre. Kolejny skrót do którego nie ruszyła Chirico. Dwa winnery z backhandowej strony pozwalają zostać Amerykance w tym gemie, ale niestabilny forehand powoduje, że Chirico wyrzuca kolejną piłkę na aut i drugie przełamanie na korzyść Słowaczki staje się faktem.
3-0 Chirico zbyt defensywnie w tym fragmencie meczu. Cibulkova rozpoczęła gema bardzo precyzyjnym skrótem do którego młoda Amerykanka nawet nie ruszyła. Kolejne piłki to dominacja Słowaczki, która na razie nie myli się prawie w ogóle.
2-0 Dużo nerwów na początku tego spotkania. Cibulkova nie musiała bardzo się wysilać, aby przełamać Chirico. Trzy proste błędy Amerykanki i pierwsze przełamanie w tym spotkaniu.
1-0 Od pierwszej wymiany bardzo odważnie Chirico, której najgroźniejszą bronią jest backhand. Słowaczka miała trochę problemów z pierwszym serwisem. Zaczynamy od 30-0, kolejne dwie piłki lądują na konto Chirico, ale ostatecznie to Cibulkova odwrotnym crossem forehandowym wygrywa pierwszego gema w tym meczu.
Tenisistki rozgrzewają się już na korcie Manolo Santany. Serwisem rozpocznie Cibulkova. Panie nie miały okazji mierzyć się ze sobą wcześniej.
INFO: Dominika Cibulkova ma w nogach dwa spotkania mniej. Słowaczka w każdym z czterech rozegranych spotkań traciła seta (kolejno z Radwańską, Garcią, Pavlyuchenkovą oraz Cirsteą.
INFO: Chirico turniej w Madrycie rozpoczęła od eliminacji. W nich pokonała Irinę Falconi oraz Marianę Duque-Marino, nie tracąc w tych spotkaniach nawet seta. W turnieju głównym Louisa rozprawiła się z Monicą Niculescu, Aną Ivanovic oraz Darią Gavrilovą. Awans do półfinału młodej Amerykance ułatwiła trochę Viktoria Azarenka, która oddała walkowerem mecz 1/8 finału.
Amerykanka jest zdecydowanie największą sensacją tegorocznej edycji turnieju w Madrycie. Chirico w stolicy Hiszpanii miało w ogóle nie być, ze względu na zbyt niski ranking. Fala wycofań spowodowała jednak, że 19-latka "załapała" się do eliminacji. Czy piękna podróż Chirico zakończy się na półfinale?